Witamy na stronie Transinfo.pl Nie widzisz tego artykułu, bo blokujesz reklamy, korzystając z Adblocka. Oto co możesz zrobić: Wypróbuj subskrypcję TransInfo.pl (już od 15 zł za rok), która ograniczy Ci reklamy i nie zobaczysz tego komunikatu Już subskrybujesz TransInfo.pl? Zaloguj się

Charytatywna wyprawa rowerowa z Jarosławia do Nepalu

infobike
20.06.2019 13:51
0 Komentarzy

By pomóc 11-letniej dziewczynce, trzech rowerzystów przejedzietrasę z Jarosławia do Neapolu.  Wyprawa ma ruszyć na początkulipca i potrwa około trzy tygodnie.

Wyprawa ma charakter charytatywny. Odbędzie się z chęci pomocy11-letniej Paulince — podopiecznej fundacji Mukohelp pomagającejosobom chorym na mukowiscydozę.

Kacper, Andrzej i Krystian

W rowerowej, charytatywnej wyprawie wezmą udział trzej młodzimężczyźni z Jarosławia: Kacper Kogut, Andrzej Kozioł, KrystianMroziak.

Jak sami mówią – mają kilka koncepcji trasy, ale zaznaczają, żepo drodze wszystko może się zmienić. „Niezmienny jest cel:dojechać. Za wszelką cenę dojechać o własnych mięśniach. Jużwiemy, że jedziemy dla 11 letniej Paulinki z okolic Jarosławia„– mówili rowerzyści.

Planują wyruszyć z Jarosławia między 5 a 7 lipca. Do pokonaniamają około 2 tys. kilometrów. Powrót do kraju planują samolotem- 31 lipca. „Bilety są już kupione, więc nie mamy wyjścia” -podkreślili.

Proszą też o zainteresowanie i wsparcie ich wyprawy. Zastrzegają,że nie mają sponsorów, którzy by ich sponsorowali, możnanatomiast w zamian za reklamę przekazać pieniądze na wskazany cel.”Ale nie na nasze konto, lecz dla danej osoby, dla którejjedziemy. My nie mamy z tego nic” – zaznaczyli.

Pomagali już wcześniej

Nie będzie to ich pierwsza tak daleka charytatywna wyprawarowerowa- w ub. roku byli w Grecji. Opisując przygotowania do tegorocznejwyprawy wskazywali, że każdy z nich miał inne zadanie, takie jak:układanie trasy, przygotowanie grafiki w internecie, ulotek, kontaktz fundacją. Każdy próbował też pozyskać jak najwięcejsponsorów.

Zaznaczyli, że starają się brać ze sobą jak najmniejszy bagaż,śpią w namiocie, który starają się rozbijać nad wodą, jedząprzeważnie bułki, chleb z serkiem, szynką, czasami fast-foody,pizzę albo – w miarę możliwości – zupę. „Myjemy się wnapotkanych zbiornikach wodnych lub rzekach. Każdy ma mydełko.Czasem jest zimno, ale zawsze jest śmiesznie. A co jeśli nie majeziorka lub rzeki? Tak, wtedy w namiocie jest nie do wytrzymania„– opowiadali.

Trudy wyprawy

Wspominali także najdziwniejsze miejsca, w których rozbili namiot:nad rzeką, po której pływały statki i woda ich zalewała; nastacji benzynowej między dystrybutorami paliwa; w środku miasta, naplacu zabaw; na skarpie przy autostradzie.

„Zawsze docieramy do celu. Czasem mamy awarie, wjedziemy w kolce,strzelają nam dętki, wypadają szprychy, zawsze jednak jakoś sięudaje posklejać to wszystko i jechać dalej. Nie macie pojęcia, jakajest satysfakcja po dotarciu do celu. Jest to coś nie do opisania”– zapewnili rowerzyści.

Honorowy patronat nad wyprawą objęli: wojewoda podkarpacki EwaLeniart, marszałek województwa podkarpackiego Władysław Ortyl,oraz starosta jarosławski i burmistrzowie Jarosławia i Leżajska.

Fundacja Pomocy Chorym na Mukowiscydozę

Fundacja Pomocy Chorym na Mukowiscydozę Mukohelp powstała w grudniu2017 r. w Jarosławiu. Jej misją jest pomoc osobom chorym namukowiscydozę. Obecnie podopiecznymi fundacji jest około 40 osób,nie tylko z Podkarpacia.

Jej głównym celem jest stworzenie ośrodka leczenia mukowiscydozy,gdzie będzie się to odbywało zgodnie z europejskimi standardami,by znacząco poprawić jakość i długość życia pacjentów.

Aby zbierać pieniądze, fundacja organizuje Podkarpacki BalCharytatywny na Rzecz Chorych na Mukowiscydozę, na którymprowadzona jest licytacja przedmiotów przekazanych przez darczyńców.Pod koniec ub. roku wydany został także kalendarz, w którymwystąpiło 14 kobiet, podopiecznych fundacji.

W październiku 2018 r. z podopiecznymi fundacji oraz ich rodzinamispotkała się w Jarosławiu żona prezydenta RP AgataKornhauser-Duda.(PAP)

Komentarze