– 50 stopni Celsjusza – Przygotowania do ekstremalnej wyprawy rowerowej

infobike
06.02.2018 17:03
0 Komentarzy

100 godzin w temperaturze sięgającej minus 50stopni Celsjusza, wytworzonej w komorze termoklimatycznejPolitechniki Krakowskiej, spędzą uczestnicy projektunaukowo-survivalowego „Oswajamy mróz”. Eksperyment rozpocząłsię we wtorek. To przygotowania do ekstremalnej wyprawy rowerowej.

Wawrzyniec Kuc, koordynator projektu poinformował wewtorek, że testy w komorze termoklimatycznej są pierwszym etapemprzygotowań do kolejnej ekstremalnej wyprawy rowerowejValeriana Romanovskiego – badacza możliwości ludzkiego organizmu,który ma na swoim koncie kilka rekordów Guinnessa, w tym w jeździena rowerze w ekstremalnie niskich temperaturach, sięgającychponiżej minus 50 st. C.

Nasza krakowska część eksperymentu jestrozłożona na cztery doby. Chcemy w tym czasie przeprowadzić jaknajwięcej obserwacji, doświadczeń i eksperymentów z udziałemosób stale przebywających w komorze” – zaznaczył koordynatorpodczas wtorkowej konferencji prasowej. – „Chcemy tutaj wwarunkach bezpiecznych i całkowicie monitorowanych nauczyć siępewnych rzeczy, poszukać słabych punktów w naszych zachowaniach iekwipunku” – dodał.

W drugim etapie – w lutym przyszłego roku – uczestnicyeksperymentu wraz w testowanym sprzętem, wyjadą do rosyjskiejJakucji. Tam Valerian Romanovski wraz z zespołem chce pokonaćna rowerze 1000 kilometrów – z Jakucka przez GóryWierchojańskie do wioski Ojmiakon, nazywanej „biegunem zimna”.Notowane są tam rekordowo niskie temperatury na świecie (sięgająceminus 70 st. C).

Valerian Romanovski powiedział dziennikarzom, że jestto już drugi projekt realizowany przez niego w komorzetermoklimatycznej Politechniki Krakowskiej, dotyczący zachowańludzkiego organizmu w ekstremalnie niskich temperaturach. Rok temućwiczył tam przed ustanowieniem rekordu Guinnessa w jeździena rowerze w ekstremalnie niskich temperaturach w Ojmiakonie.

Przy pierwszym wejściu mieliśmy pewne obawy(…). Ten mróz, wpływ zimna na człowieka i Jakucja tak naszafascynowały, że postanowiliśmy kontynuować ten projekt idlatego jest to rozwinięcie. Tym się rożni, że badania sąbardziej poszerzone. W pierwszym etapie bardziej bazowaliśmy naodczuciach, jak człowiek odczuwa zimno, jak reaguje, teraz (…)dzięki naukowcom możemy zmierzyć pewne wartości, zobaczyć, jakiezachodzą zmiany” – wyjaśnił.

Krakowski eksperyment z udziałem kilku grupuczestników jest monitorowany przez ekspertów różnych dziedzinnauki – inżynierów, lekarzy, biochemików, dietetyków,psychologów, fizjologów, trenerów przygotowania fizycznego.Sprawdzą oni ludzkie zachowania i możliwości w skrajnieekstremalnych warunkach klimatycznych.

Trzech uczestników eksperymentu – Valerian Romanovski,Wawrzyniec Kuc i Piotr Śliwiński – będzie przebywać w arktycznymmrozie bez przerwy nawet do 100 godzin.

W tym czasie ludzie i sprzęt poddawani będąwszechstronnym próbom i badaniom – medycznym, psychologicznym,technicznym. Prowadzone będą one m.in. przez specjalistów zjednostek badawczo-naukowych Politechniki Krakowskiej i AkademiiWychowania Fizycznego w Krakowie.

W trakcie eksperymentu temperatura w komorzetermoklimatycznej osiągnie co najmniej minus 50 stopni Celsjusza, aodczuwalna, przy symulacji podmuchów wiatru, będzie jeszcze niższa.Komora zostanie naśnieżona i oświetlona w sposób imitującyzmianę pór dnia i nocy, będzie też stale monitorowana kilkomakamerami (planowana jest bezpośrednia transmisja internetowaeksperymentu).

Uczestnicy testów będą musieli samodzielnie urządzićstanowiska do spania, jedzenia, podejmowania aktywności ruchowej,która jest warunkiem przetrwania w ekstremalnie niskichtemperaturach. Dodatkowo zespół szkoleniowy Survivaltech będziesymulował sytuacje awaryjne (zepsucie sprzętu, złamanie nogi,wpadnięcie do przerębla) i testował schematy zachowania w nich.

Prof. Jerzy Sładek, dziekan Wydziału MechanicznegoPolitechniki Krakowskiej przypomniał, że działające od 2016 r.Laboratorium Badań Technoklimatycznych jest jedynym w Polsce iEuropie Środkowowschodniej takim centrum naukowo-dydaktycznym, wktórym realizowane są interdyscyplinarne badania obiektówinżynierskich w warunkach skrajnych narażeń klimatycznych iśrodowiskowych – w skrajnie niskich i wysokich temperaturach, przyekstremalnej wilgotności lub nasłonecznieniu, a także przynarażeniach spowodowanych zjawiskami atmosferycznymi takimi jakopady deszczu, szronienie lub rosienie.

Laboratorium dysponuje komorą termoklimatyczną opowierzchni całkowitej 204 m kw. Na co dzień wykonuje się tambadania pojazdów, maszyn i urządzeń technicznych.

Bardzo się cieszymy, że istnieje równieżmożliwość wykorzystania tego obiektu w badaniach nad granicami imożliwościami funkcjonowania organizmu człowieka, bo podstawąnowych odkryć zawsze była pewna interdyscyplinarność iprzekraczanie granic” – zaznaczył prof. Sładek.(PAP)

Komentarze